Intercyza - to słowo staje się coraz bardziej modne także w Polsce. Dotąd spotykaliśmy się z intercyzą w amerykańskich filmach, gdzie tak naprawdę na porządku dziennym było to, że przyszli małżonkowie podpisywali dokumenty o rozdzielności majątkowej. Dotyczyło to na ogół osób bardzo zamożnych, a na pewno takich, gdzie jeden z partnerów zarabiał więcej niż drugi.
W Polsce przez długi czas intercyzą nikt nie był zainteresowany. Naturalną rzeczą było to, że wraz z zawarciem związku małżeńskiego pojawiało się pojęcie wspólnoty majątkowej. Małżonkowie dzielili się wszystkim, co zgromadzili, wspólnie się rozliczali ze swoich dochodów, brali kredyt.
Fala rozwodów w Polsce pokazała jednak, że podpisanie intercyzy może być dobrym pomysłem, zwłaszcza jeśli istnieją wspomniane już dysproporcje pomiędzy zarobkami obydwojga małżonków. W chwili, kiedy pojawia się pozew rozwodowy, a małżeństwo nie ma podpisanej intercyzy, majątek zgromadzony sąd decyduje się podzielić na pół, przy czym bardzo często mąż jest zobligowany do wypłacania alimentów, jeśli dzieci zostają przy matce.
Nie każdy chce się na to zgodzić, tym bardziej jeśli uświadomimy sobie, że partner do wspólnego majątku nie wniósł zbyt dużo. Pojawia się poczucie niesprawiedliwości co do równego podziału majątku, a to utrudnia utrzymanie pozytywnych relacji pomiędzy byłymi małżonkami, a często uniemożliwia nawet otrzymanie rozwodu, jeśli któraś z osób nie przyjmuje warunków, jakie są zaproponowane.
W takich sytuacjach intercyza, a więc dokument potwierdzający rozdzielność majątkową jest rozwiązaniem najlepszym z możliwych. Należy przy tym pamiętać, że taka intercyza może być podpisana nie tylko przed ślubem, lecz także w trakcie jego trwania. Z istnienia tego drugiego wariantu nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, dlatego też dobrze jest o tym pamiętać.
Problemem przy podpisywaniu intercyzy jest to, że konieczna jest obecność oraz pisemna zgoda obydwojga małżonków. Do tego, dokument musi zostać podpisany w obecności notariusza Gdańsk, a to rodzi konieczność udania się do kancelarii notarialnej.
Dla wielu osób sprawy związane z podpisaniem intercyzy są kwestią drażliwą, a nawet wstydliwą, bo mogą świadczyć o braku zaufania wśród małżonków. Ingerencja osoby trzeciej, która zostaje poinformowana o konieczności rozdzielenia majątku jest szczególnie trudna do zaakceptowania dla tej osoby, która do podpisania intercyzy została poniekąd zmuszona.
Z chwilą podjęcia decyzji o podpisaniu intercyzy, jak to zostało wcześniej wspomniane, należy udać się do notariusza Gdańsk. Adresy wszystkich kancelarii notarialnych można znaleźć w internecie, wpisując na przykład hasło notariusz Gdańsk.
Warto przy tym pamiętać, jakie dokumenty należy mieć ze sobą, udając się na podpisanie takiego dokumentu. Przede wszystkim strony muszą się wylegitymować. Konieczne jest posiadanie dowodu osobistego, który potwierdzi tożsamość małżonków.
Jest to wymóg konieczny, aby nie doszło do oszustwa i podpisania dokumentu przez osobę podszywającą się pod małżonka. Poza dowodem osobistym należy mieć przy sobie dokument potwierdzający zawarcie związku małżeńskiego. Nie ma przy tym znaczenia to czy ślub został zawarty w kościele, czy w urzędzie stanu cywilnego. Ważne jest bowiem to, że doszło do zawarcia związku małżeńskiego.
Jeśli intercyza zostaje podpisana przed zawarciem związku małżeńskiego, należy pamiętać o tym, że staje się ważna dopiero z chwilą, kiedy dojdzie do ślubu. Jeśli para się rozmyśli, intercyza jest nieważna.